Obsesja Velocity i jej skuteczna terapia

Jeśli istnieje jakieś słowo, które w zwinnym świecie wywołuje skrajne emocje, jest zarówno policzalne, jak i niepoliczalne, wyrażone liczbą, ale nieporównywalne, kochane przez managerów – tolerowane przez wszystkich innych i wreszcie – pożywne i toksyczne jednocześnie, jak ryba Fugu lub Zenek Martyniuk – to jest nim Velocity. Jestem pewien, że to właśnie słowo jest przyczyną wielu nieporozumień, konfliktów i wypaczeń w implementacji zwinnego podejścia.